13.12.2023 / środa
O skuteczności Tickless przekonał się p. Arkadiusz – fotograf i filmowiec z portalu mazury24.eu. Poniżej jego opinia i wrażenia z używania Tickless podczas pracy.
Panu Arkadiuszowi udało się nagrać reakcję kleszcza na działanie ultradźwięków (Uwaga, dźwięk urządzenia jest wyraźnie słyszalny, ponieważ wychwycony jest przez mikrofon kamery)
„Jestem fotografem i filmowcem portalu turystycznego Mazury24.eu. W związku z tym fotografuję sporo na terenach leśnych i w miejscach w których często można spotkać kleszcze. Jestem też aktywnych biwakowiczem, często zamiast wstawać z samego rana na wschody słońca i jechać parędziesiąt kilometrów na miejsce, jadę tam dzień wcześniej i rano budzę się już na miejscu :) Za przykład podam sytuację, kiedy wybrałem się wieczorem na początku kwietnia, gdy jeszcze zdarzały się przymrozki.
Rozkładając namiot w promieniach zachodzącego słońca nad jeziorem Kirsajty, bardzo się zdziwiłem, gdy zobaczyłem na namiocie dorosłego kleszcza, pomyślałem, że to jedna sztuka, ale niestety było tam ich około dziesięciu – i to na samym namiocie! Bóg raczy wiedzieć, ile siedziało w trawie. Gdybym tylko wtedy miał Tickless na pewno spałbym spokojniej :)
W sezonie 2023 miałem okazję wypróbować produkt Tickless. Na jednej z sesji zdjęciowych z lesie napotkałem wchodzącego po trawie kleszcza. Pomyślałem, że w końcu wypróbuję działanie ultradźwięków na małym pajęczaku :) Ku mojemu zdziwieniu, po włączeniu urządzenia kleszcz natychmiast zaczął się dziwnie zachowywać, szedł niepewnie, zatrzymywał się, podnosił odnóża, aż w końcu spadł. Przypomniało mi to sytuację, kiedy testowałem środek zwany permetryną, którą miałem nasączone spodnie. Tamten kleszcz po kontakcie z owym środkiem zachowywał się bardzo podobnie – był „sparaliżowany”, niezdolny do wbicia się w skórę. Śmiało więc mogę polecić produkty marki Tickless! Nie wymagają namaczania odzieży w toksycznych środkach, a jedynie włączenia przed wejściem do lasu. Kleszcze chodzące po waszej odzieży czy ciele będą zdezorientowane i nie wbiją się w waszą skórę. Serdecznie polecam :)”
Arkadiusz, fotograf, filmowiec w Mazury24.eu